tag:blogger.com,1999:blog-448872351985890453.post869846205006756228..comments2023-04-14T07:15:44.987-07:00Comments on SORKOVITZ: Idzie "Czarna" czyli o nogach które (nie)same niosąKs. Rafałhttp://www.blogger.com/profile/01898682120922639143noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-448872351985890453.post-61394903050139358212012-07-17T23:54:19.910-07:002012-07-17T23:54:19.910-07:00Bardzo dziękuje Ks Rafałowi za te słowa. Aż łezki ...Bardzo dziękuje Ks Rafałowi za te słowa. Aż łezki się zakręciły, bo przypomniał się każdy dzień zeszłorocznej pielgrzymki.Piszę te słowa ponieważ chciałabym powiedzieć tym którzy mogą iść , mają czas wolny , a się jeszcze wahają ..Namawiam , inni się śmieją , pytają dlaczego? Po co?, a bo warunki sanitarne, a bo tamto itd… Dla każdych spędzonych chwil Tam warto.Wstajesz codziennie rano z modlitwą na ustach –z różańcem który ciężko mi było odmawiać , codziennie odmawiasz modlitwę WIERZĘ W BOGA OJCA ,i dopiero zdajesz sobie sprawę co naprawdę wypowiadasz ..każde słowo,konferencja , modlitwa ubogaca.. Pomimo tego że wydaje Ci się że jesteś wierzącym , dopiero tam przewartościowujesz swoje zycie, widzisz co naprawdę ma sens ..Pomimo tylu kilometrów nie czujesz tak naprawdę wielkiego zmęczenia , tak jak Ks napisał nie idziemy sami . idzie z nami On , a także nasza kochana Mateczka, i Ci wszyscy wspaniali ludzie , jest siostra i brat i nie liczy się pozycja, zawód, pieniądze, i dużo radości wypływającej z serca –tej prawdziwej ..Stajemy my w prawdzie tacy jacy jesteśmy , bez uczesania, makijażów, masek wygodnictwa , widzimy się w każdej sytuacji, nadzy nie mając nic do ukrycia..I ten najwspanialszy moment kiedy zmęczeni , na mecie naszej wędrówki oddajemy pokłon Kochanej Jasnogórskiej Matce, …dziękujac za wszystko, i przepraszajac za nasze zaniedbania..Uwierzcie prosze idźcie jesli macie taka okazje , spojrzycie na swoje życie inaczej i nabierze one sensu, bo gdzie Bog na I miejscu tam wszystko inne na swoim miejscu ..Niestety nie moge z wam isć w tym roku, ale Duchem jestem z wami, i dziekuje za takie własnie doswiadczenie Boga ...Tylko 9 dni , i najwieksza lekcja pokory, cierpliwosci i miłosci do swoich nawet słabości i jedno :PANIE NASZ POTRZEBUJEMY CIE BO NIE MA W NAS SIŁY .... Love was.....E...Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-448872351985890453.post-87845648236532847342012-07-17T12:00:56.274-07:002012-07-17T12:00:56.274-07:00Pamiętam wiele intencji z jakimi szłam na trasie W...Pamiętam wiele intencji z jakimi szłam na trasie Warszawa - Częstochowa podczas tych kilku pielgrzymek przed laty... A najważniejsza z nich to była ta "o dobrego męża". I co? "Proście, a będzie wam dane!" Mam męża, dobrego męża - od 23 lat tego samego ;) Tak sobie myślę, że małżeństwo, to taki rodzaj szczególnej pielgrzymki, która też wymaga odwagi, siły, samozaparcia, a jednocześnie przynosi radość, szczęście i łzy wzruszenia - pod warunkiem, że zaprosi się do wspólnej wędrówki Boga, dzięki któremu zanim się zacznie myśleć o sobie, myśli się o innym...i tak każdego dnia rok po roku :)gosia wnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-448872351985890453.post-45119223468259545342012-07-17T03:58:31.004-07:002012-07-17T03:58:31.004-07:00Podpisuję się pod słowami księdza. Pielgrzymka, ni...Podpisuję się pod słowami księdza. Pielgrzymka, niesamowita sprawa i trzeba 'uważać' bo uzależnia :)<br />Szkoda, że w tym roku nie wyruszę na pielgrzymi szlak.Anonymousnoreply@blogger.com